niedziela, 15 kwietnia 2012

Dla Patrycji (Niall)

Dobra, jednak nie kasuje bloga, bo ktoś czyta jednak xd, to zaczynamy  :
Niall to twój chłopak, mieszkałaś razem z całym zespołem w Londynie, wprowadziłaś się do niech, ponieważ chodziłaś do wymarzonej uczelni. Wieczorem, kiedy leżeliście z Niallem na łóżku :
N: kochanie, kiedy będzie nasz pierwszy.. - nie dokończył, bo ty rozpinałaś mu guziki od koszuli.
Niall nic nie powiedział, i uśmiechnął się tylko, wtedy zdjął Ci bluzkę, odwróciłąś się do niego tyłem, i próbował rozpinać Ci stanik.. robił to tak niezręcznie, więc zaczełaś się śmiać :
T: haha daj, ja to zrobie. - mówiąc to odpiełaś dwoma rękami bez problemu swój stanik.
Kiedy już byłaś pół goła, niall przejechał palcem po twoich sutkach, i momentalnie stwardniały, zaczął lizać je językiem, gryźć je, co Cie mocno zabolało.
-aaauaa ! - krzyknełaś.
N: oj przepraszam Patrycja, będę ostrożniejszy..
T: no mam nadzieje - uśmiechnełaś się.
Przejechałaś palcm po jego klacie, co go jeszcze bardziej podnieciło.
Wtedy zdjął swoje bokserki, i ujrzałaś dłuugiego żylastego przyjaciela Nialla.
Zdjełaś swoje majtki, i ostrożnie połorzyłaś się na łóżku, byłaś już cała goła.
-kochnie, nie denerwuj się. - powiedział Niall z przejęciem.
Podszedł do Ciebie, i lekko wszedł w twoją pochwe swoim penisem.
-aaaaaau - wrzasnełaś.
pchał z początku powoli, potem coraz szybciej, i wkoncu, straciłaś dziewictwo z Niallem.
Z waszego pokoju dobiegało skrzypienie łóżka, a w domu byli wszyscy, więc zaciekawieni chłopcy przez chwile przysłuchiwali się całemu zdarzeniu, i postanowili zroibić wam niezły żart, otworzyli drzwi na oścież, i jak gdyby nic weszli, i się mocno zdziwili..a potem uciekli, przyłapali was, a wy zrobiliście miny *WTF?!*
Troche skrępowani, poszliście zamknąć drzwi, potem Niall Cię namiętnie pocałował, i powróciliście do pieszczot..
KONIEC.
CO JA PISZĘ ?! XD 

sobota, 14 kwietnia 2012

Zayn

 Mieszkasz w Londynie.
Wracałaś ze szkoły słuchająć mp3 (1D oczywiście), byłaś szczęśliwa, i uśmiechnięta, bo w szkolle dostałaś 4 z matmy, postanowiłaś że z tej okazji pójdziesz do Mc Donald'a z przyjaciółką. Umówiłyście się ,że spotkacie się pod jej domem o 16. Gdy wróciłaś do domu, powiedziałaś rodzicom o zdobytej 4, i pozwolili Ci pójść do Mc Donald, rzuciłas plecak, szybko weszłaś jeszcze na tt,zobaczyć co się dzieje, oczywiście jak zwykle nic ciekawego, więc wyłączyłaś komputer.
-to pa mamo, ja już ide.
-kiedy wrócisz?
-a niewiem jakoś wieczorem.
-dobrze idź.
Włożyłaś słuchawki na uszy, i szłaś jakoś ze 20 minut, twoja przyjaciółka mieszkała km od Ciebie.
-oo hej.- powiedziała kiedy Cię zauważyła.
-no cześć, to idziemy? powiedziałaś z uśmiechem.
-no jasne, czekaj tylko buty założe.
No i szłyście, i gadałyście o 1D (twoja przyjaciółka była też directionerką)
-o! patrz to Kevin! - powiedziała.
-Keeeevin ! wróć - wygłupiałaś się.
Wkońcu dotarłyście, i zamówiłaś kubełek z kurczakmi, a twoja przyjaciółka Zestaw mc.
-omnomno,,powiedziałaś, gdy nagle przysiadł się do was jakiś mulat.
Zaniemówiłyście obydwie, tak to był Zayn , z One Direction.
-,Mogę się przysiąść? - zapytał i zrobił łobuzerski uśmiech.
-tak, tak siadaj - powiedziała twoja naj, bo Ciebie zatkało.
Zapoznaliście się, a Zayn ciągle patrzył się na Ciebie.
-(t.i) ja już muszę iść - powiedziała twoja przyjaciółka.
-eh, no dobra ja jeszcze zostane, to paa.
-no do zobaczenia, pa Zayn - uśmiechneła się.
Kiedy zostaliście sami, tylko ty i Zayn, on hamsko patrzył się na twoje piersi..
-gdzie ty się patrzysz, co? - zapytałaś łobuzersko.
-ekheem.. ja? nigdzie - powiedział z rumiencami na twarzy.
- szybki seks?- po chwili dodał.
- doobra-odpowiedziłaś zaskoczona.
Poszliście do toalety , i zamkneliście się.
-Zayn, tylko ja jestem..dziewicą ! xd
- dobra , będę ostrożny.
Podwinął Ci bluzkę, i ujrzał szary stanik, zaraz potem usiadłaś mu na kolana, aby mógł rozpiąć go.
Kiedy już to zrobił, rzucił go na podłogę.
Sama usiadłaś na chwile na sedes, żeby Zayn mógł zdjąć spodnie, i bokserki.
Nałożył prezerwatywe na swojego penisa, ty w tym czasie sama zdjęłaś majtki.
Zayn kazał ci usiąść na sedesie, złapał Cię za uda, i zaczął lizać twoją łachteczkę, swoim miękkim jęyczkiem.
Po cichu jękałaś, potem włożył to twojej pochwy 2 palce, nadal liżąc twoją muszelkę.
Po twojej minie było widać że dochodzisz, więc zayn usiadł na desce, i wziął Cię na kolana, i wcelował twoją pupę, na jego penisa, i zaczął rytmicznie poruszać twoimi biodrami..
-Ohh ZAAAYN! -krzyczałaś, i chyba ludzie z ciekawości przysłuchiwali się co się tam dzieje.
- kochanie- jęknął.
Wkońcu poczułaś jego ciepłe nasienie w swojej pochwie, po chwili zaczeło z niej wypływać.
-dobra robiota (t.i)
- oh, dziękuje ZAYN, TO BYŁ MÓJ PIERWSZY RAZ.
- to ja dziękuje, pocałowaliście się namiętnie, ubraliście sie, a potem Zayn odprowadził Cię do domu, i byliście parą.

Ale mi się dziwnie pisze te +18.. xd
Komentujcie, bo niewiem czy dalej pisać ;p

Hej !

Hej.. hm. nie było mnie tu dawno . ;/
ale mam do was jedno pytanie.. czy podobają wam się imaginy, i chcecie żebym pisała dalej?
bo myśle o skasowniu tegop bloga, bo niewiem czy wgl ktoś go czyta, piszcie w komentarzach ;)