czwartek, 22 marca 2012

Dla Natalii. (Harry)

Dla Natalii.
Miałaś zły dzień , w szkole nic ci nie wychodziło, dostałaś 1 z matmy, jeszcze problemy w domu, rodzice cały czas się kłócili, gdy tylko wróciłaś ze szkoły, pobiegłaś do swojego pokoju, i rzuciłaś plecak gdzieś w kat, położyłaś się na łóżku, i zaczełaś płakać, pomyśłałaś żeby zadzwonić do twojego chłopaka Harrego,
powiedziałaś mu żeby przyszedł, zgodził się.
-Natalia, co się dzieje?
Opowiedziałaś mu o wszystkich twoich problemach, o tym ż już sobie nie dajesz z tym wszystkim rady.
On bez słowa przytulił Cię i pocałował..
-Natalia, dasz sobie rade, kochanie, wierze w Ciebie.
-Harry dziękuje Ci że tu jesteś i pocieszasz mnie we wszystkim.. dziękuje Ci naprawde..
-A może mi to jakoś wynagrodzisz?-Harry
-No ale jak?
No niewiem.. powiedział to rozpiając Ci koszule.
No Harry, skoro tak bardzo chcesz :D
Odwróciłaś się do niego tyłem a on rozpinał Ci już stanik.
Ujął twoje piersi w dłonie, i zaczął się nimi bawić, ściskając je.
Całował Cię po szyji, a ty mu już ściągałaś bokserki.
Pieściłaś jego giganta rękami, ale potem wziełaś go do buzi, potem on złapał Cię za głowe, i zaczął rytmicznie ją poruszać.
Przy tym patrzyłaś mu się głęboko w oczy, kiedy doszedł wytrysnął na twój brzuch.
Potem wziął Cię od tyłu i zaczął wchodzić w Ciebie, najpierw powoli, potem coraz szybciej, wtedy jękałaś, co go jeszcze bardziej podniecało, wkońcu doszedł, byliscie juz tacy zmęczeni że położyliście się, przytuliliście od siebie, i zasneliście.

2 komentarze: