sobota, 14 kwietnia 2012

Zayn

 Mieszkasz w Londynie.
Wracałaś ze szkoły słuchająć mp3 (1D oczywiście), byłaś szczęśliwa, i uśmiechnięta, bo w szkolle dostałaś 4 z matmy, postanowiłaś że z tej okazji pójdziesz do Mc Donald'a z przyjaciółką. Umówiłyście się ,że spotkacie się pod jej domem o 16. Gdy wróciłaś do domu, powiedziałaś rodzicom o zdobytej 4, i pozwolili Ci pójść do Mc Donald, rzuciłas plecak, szybko weszłaś jeszcze na tt,zobaczyć co się dzieje, oczywiście jak zwykle nic ciekawego, więc wyłączyłaś komputer.
-to pa mamo, ja już ide.
-kiedy wrócisz?
-a niewiem jakoś wieczorem.
-dobrze idź.
Włożyłaś słuchawki na uszy, i szłaś jakoś ze 20 minut, twoja przyjaciółka mieszkała km od Ciebie.
-oo hej.- powiedziała kiedy Cię zauważyła.
-no cześć, to idziemy? powiedziałaś z uśmiechem.
-no jasne, czekaj tylko buty założe.
No i szłyście, i gadałyście o 1D (twoja przyjaciółka była też directionerką)
-o! patrz to Kevin! - powiedziała.
-Keeeevin ! wróć - wygłupiałaś się.
Wkońcu dotarłyście, i zamówiłaś kubełek z kurczakmi, a twoja przyjaciółka Zestaw mc.
-omnomno,,powiedziałaś, gdy nagle przysiadł się do was jakiś mulat.
Zaniemówiłyście obydwie, tak to był Zayn , z One Direction.
-,Mogę się przysiąść? - zapytał i zrobił łobuzerski uśmiech.
-tak, tak siadaj - powiedziała twoja naj, bo Ciebie zatkało.
Zapoznaliście się, a Zayn ciągle patrzył się na Ciebie.
-(t.i) ja już muszę iść - powiedziała twoja przyjaciółka.
-eh, no dobra ja jeszcze zostane, to paa.
-no do zobaczenia, pa Zayn - uśmiechneła się.
Kiedy zostaliście sami, tylko ty i Zayn, on hamsko patrzył się na twoje piersi..
-gdzie ty się patrzysz, co? - zapytałaś łobuzersko.
-ekheem.. ja? nigdzie - powiedział z rumiencami na twarzy.
- szybki seks?- po chwili dodał.
- doobra-odpowiedziłaś zaskoczona.
Poszliście do toalety , i zamkneliście się.
-Zayn, tylko ja jestem..dziewicą ! xd
- dobra , będę ostrożny.
Podwinął Ci bluzkę, i ujrzał szary stanik, zaraz potem usiadłaś mu na kolana, aby mógł rozpiąć go.
Kiedy już to zrobił, rzucił go na podłogę.
Sama usiadłaś na chwile na sedes, żeby Zayn mógł zdjąć spodnie, i bokserki.
Nałożył prezerwatywe na swojego penisa, ty w tym czasie sama zdjęłaś majtki.
Zayn kazał ci usiąść na sedesie, złapał Cię za uda, i zaczął lizać twoją łachteczkę, swoim miękkim jęyczkiem.
Po cichu jękałaś, potem włożył to twojej pochwy 2 palce, nadal liżąc twoją muszelkę.
Po twojej minie było widać że dochodzisz, więc zayn usiadł na desce, i wziął Cię na kolana, i wcelował twoją pupę, na jego penisa, i zaczął rytmicznie poruszać twoimi biodrami..
-Ohh ZAAAYN! -krzyczałaś, i chyba ludzie z ciekawości przysłuchiwali się co się tam dzieje.
- kochanie- jęknął.
Wkońcu poczułaś jego ciepłe nasienie w swojej pochwie, po chwili zaczeło z niej wypływać.
-dobra robiota (t.i)
- oh, dziękuje ZAYN, TO BYŁ MÓJ PIERWSZY RAZ.
- to ja dziękuje, pocałowaliście się namiętnie, ubraliście sie, a potem Zayn odprowadził Cię do domu, i byliście parą.

Ale mi się dziwnie pisze te +18.. xd
Komentujcie, bo niewiem czy dalej pisać ;p

5 komentarzy:

  1. o ludu kocham to xde. nie dość że się śmieję to jest mega mega mega. Nie no normalnie dziwnie się czuję czytając to ale proszę kontynuuj bo jest SUPER .

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie tylko dla Ciebie dziwnie się pisze takie.
    I pisz dalej. Bo one są meega.

    OdpowiedzUsuń
  3. hm... ty mówisz, że tobie się dziwnie piszę ? hahha nam troche się dziwnie czyta :P ale baaaaaaaardzo mi się podoba ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. PISZ CZŁOWIEKU PISZ DALEJ!!!!!!!! TO JEST NIESAMOWITE!! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. O ludu *O* Zgon na miejscu *O* Zapraszam do siebie :P http://rzygajtecza-holoto-ogar.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń